wtorek, 21 października 2008

od nowa :)

tydzień zacząłem od łamania przepisów hyhy. słabo tu widać, ale właśnie się pakuję pod zakaz 10-cio tonowy :P niestety nie ma innej możliwości dojazdu do firmy docelowej. wczoraj udało się w miarę szybko zrzucić jeden towarek (załadowany w piątek ) i niebawem śmigałem po ładunek tzw powrotny.

w poznaniu, koło malty trwają jakieś prace budowlane, więc jak zawsze tworzą się niezłe korki. udało się szybko przecisnąć, a na załadunku chłopaki uwinęli się piorunem i koło 11 śmigałem po autostradzie w kierunku łodzi.

przed samym zjazdem w emilii "fajny" wypadeczek. chłopaki zbierali jakiegoś dużego, który jakoś musiał "skontaktować"
się z tym niebieskim busem. qrcze w biały dzień na prostej drodze...... jakieś nieporozumienie jak dla mnie.





a ja teraz właśnie stoję sobie w dc ikea koło piotrkowa i zaraz będą zrzucać palety, co to je z poznania przytargałem. to stąd idzie towarek do wszystkich sklepów ikea w polsce.trochę tu mają miejsca na składowanie.no nie ?? a po zrzutce do domu i zobaczymy co nam wtorek przyniesie :)