sobota, 12 lipca 2008

c.d.n.

kiedyś musiało to nastąpić :P czyli koniec z wyburzaniem , demolowaniem i niszczeniem :) czas zabrać się za nadawanie jakiego takiego wyglądu :P więc najpierw malowanko na suficie i ścianach, a zaraz potem kafelki, duperelki, kraniki , dywaniki :P no na dywaniki to jeszcze troche :P
pracuję cały czas baaaardzo intensywnie co widać poprzez porównanie dwóch wczorajszych fotek. tej zrobionej koło południa...
i tej zrobionej wieczorem. po robocie czyli koło 23 walnąłem sobie małego browarka i ...obudziłem się w środku nocy przed telewizorem hyhy. ale niedługo będę mógł sobie odpocząć w pracy. w poniedziałek zasuwam od bladego świtu. ciekawe czy uda mi się rzucić kafle na podłogę. a muszę się streszczać bo w piątek wpada kolo z meblami.
oczywiście cały czas pamiętam, że jest to blog transportowca, a nie budowlańca hyhy (aczkolwiek stwierdzam obecność ukrytych talentów :P u się ) więc dajemy w tym miejscu fotkę zwiazaną z transportem hyhy tylko nie wiem czy to transport gejów czy właściciel to gej :P fotka oczywiscie jest z interii ale tak jakoś wpadła mnie w oko :P