sobota, 19 lipca 2008

bzzzzzzzzzzyk

spotkać jeden kombajn na drodze to masakra a trzy ??? hyhy dobrze że były dwa pasy. ale jakby te kombajny zaczęły się wyprzedzać :P a leciałem sobie do tarnowa podgórnego, koło poznania, więc po drodze mijałem fabrykę MANa

czyli zniemczonego stara. tylko skąd star w poznaniu :P w końcu robili go w starachowicach, ale różne dziwne rzeczy się u nas dzieją, więc nie powinno mnie to dziwić.
w tarnowie podgórnym w końcu odespałem trochę tego remontu bo jak podstawili mnie po 15 to zaczęli rozładunek po 19. ale i tak obudziło mnie bzyczenie czy bzykanie podobne do dźwieku komara. a to kolesie na takich pierdolotach ganiali wróble. ten na zdjęciu o mały włos nie skończył na drutach. brakło mu siły wznoszącej :P widać mało red bulla wypił hyhy



a tutaj trochę nadmuchane auto z serialu kryminalni. być może było zrobione na gaz i trochę butla puszczała :P