czwartek, 2 kwietnia 2009

górki górki i dołki czasem :)

kiedy trawka się zieleni, kiedy dziouchom się czerwieni, kiedy chłopcom stoi jak sosna wtedy na pewno jest wiosna.... tak słowami poety mógłbym stwierdzić nadejście ( w końcu) tej pory roku. jak widać trawka się zieleni, a kominy w bełchatowie kopcą jak zawsze hyhy. właśnie stoję sobie w kalwarii zebrzydowskiej do której miałem nadzieję załapać się na zrzutkę dzisiejszą :P nie udało się i stoję do rana :) no nic. mówi się trudno. jadąc właśnie przez bełchatów zabrałem na stopa sympatycznie wyglądającego chłopaka. leciał do dziewczyny w okolice katowic. w sumie fajnie się jechało w towarzystwie bo koleś z tych qmatych co dzisiaj wśród młodzieży jest raczej rzadkością.
chciałem go przerzucić na radiu do kogoś jadącego w kierunku tychów ale jak to ostatnio bywa zero odzewu na radiu. sam spadałem na A4 do krakowa wiec musiałem go na shellu przed zjazdem zostawić. mam tylko nadzieję że szybko kogoś złapał.


właśnie ta ostatnia fotka jest jego dziełem bo taki ładny zachód był z prawej strony i raczej trudno by było mi go chwycić. no i tak właśnie znalazłem sie na parkingu przed kalwarią tym samym co to kiedys stałem i na polowanie chleba sie udawałem dwa kilometry w jedna stronę :P teraz chlebek mam a jutro kupię po drodze co bym nie musiał dymać z laćka :P. no i tu info dla wszystkich czekających na nowe arcydzieła na blogu "borsucze fotki". wczoraj właśnie dostałem newsa o dotarciu aparatu do sklepu. (absolutna nowość- olympus sp 590uz ) jutro moja chrzestna go odbiera w gdańsku a w środę lub czwartek będę miał go w domu. tak więc niebawem nowe fotki, a na pierwszy ogień pójdzie łódzka manufaktura.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ale masz ładnie na blogu, tak wiosenno :-))

Alex:-} pisze...

a gdy trawka wydeptana,...............kiedy panna................to wtedy jest koniec lata...........NO POEZJA..