poniedziałek, 1 grudnia 2008

1410 bitwa.....

widzicie pierwszą fotkę ?? tak to właśnie na tych polach poległ Urlich von Jungingen.

miałem dziś wyjechać koło 4 rano no i niestety musiałem sie zerwać o 2 w nocy brrr w poniedziałek !!! masakra :P dobrze, że nie zaprosił mnie wczoraj żaden Andrzej na imieninki hyhy.ale jakoś doprowadziłem się do stanu względnej równowagi i pojechałem. pierwsze miejsce zrzutki to nidzica więc fotek nie ma bo po ciemku ten aparat wysiada :( (komórka więc wiadomo ) i właśnie jak leciałem w drugie miejsce rozładunku, do iławy, mogłem obok pól grunwaldu stoczyć własną bitwę z..... sennością hyhy.



a droga wąska była i chwila słabości mogła skończyć się na jakim drzewie albo na polu. ale przyznajcie sami urokliwe miejsce i nie dziwię się władkowi (jagielle), że tutaj nabrał natchnienia coby dać łupnia hitlerowcom



co do "wartości artystycznej" zdjęć i ich jakości to proszę się nie czepiać bo przypominam: są robione komórką i w czasie jazdy :P nie zawsze mogę się zatrzymać coby w spokoju pstryknąć, ale i tak sądzę, że są ładne hyhy



parafrazując znane powiedzenie : dojechałem, podstawiłem i zrzuciłem. stanąłem na wzgórzu zakładowym, skąd rozpościera się ten imponujący widok, czyli zapierająca dech panorama iławy i.... czekamy :P noc zapada a my czekamy. byle do wiosny hyhy a to niedługo :)