poniedziałek, 22 czerwca 2009

jeszcze cztery dni :P

jeszcze cztery dni i będzie piątek, a w sobotę jadę do mikołajek na 66 rajd polski, który po raz pierwszy jest eliminacją do mistrzostw świata wrc. może uda się pyknąć takie fajne fotki jak ta pierwsza, a może nawet z samym loebem :P
ale jak na razie pojechalem na mazury służbowo. wyjechałem o porze nocy której podobno nie ma. ( tak mawia Alex) i choć początkowo zapowiadało się fajnie to michelin z fabryki opon w olsztynie był już zasmarkany.
przed samymi bartoszycami w końcu oddali rondko i nie trzeba czekać w kolejce do wyjazdu :)

a ja po rozładunku stanąłem sobie na ustawową pauzę, ale coby nie marnować czasu założyłem renacie nowe światełka dalekosiężne. muszę przyznać ze walą po oczach, aż miło. te są już konkret i mam nadzieję, że tak szybko ich szlag nie trafi, jak tamtych. a jak zapadnie zmierzch będzie ustawianie strumieni światła. tymczasem na razie idę odespać minioną nockę bo chyba mnie trochę składa :P

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Były dwa sa cztery!!! No teraz cie oświeciło!!! szerokości życzę!