piątek, 12 marca 2010

idzie wiosna idzie :)

ptaki tłumnie wracają do gniazd a na drogi zamiast drogowców tłumnie powróciły tzw. ssaki leśne. koło bydgoszczy szczególnie wypełzły te z gatunku curvus brzydalus no tak okrutnych tirówek to w życiu nie widziałem. nawet bym się zastanawiał czy to łopatą ruszyć a co dopiero czym innym. no ale skoro stoją musza być i desperaci którzy ich używają :P
tak jak mówiłem a właściwie pisałem, wiosna za pasem a za pecami
szumi ogrzewanko :) już mam naprawione i powiem Wam tylko tyle że tak cicho to od nowości nie chodziło. normalnie muszę dobrze słuchać żeby stwierdzić czy chodzi. a potrzebne jest bo jak widać na ostatniej fotce horror z cyklu "powrót bałwanka" jeszcze się nie skończył. ta ostatnia fota została cyknięta w rejonie sępólna krajeńskiego gdzie śnieg trzyma się dobrze i nie zamierza spływać do bałtyku. a ja już spadam do domu na weekenda :) więc i Wam zimnego browca życzę

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Nie każdy może leniuchować tak jak Ty, domek ,piwko. Ja idę do pracy.

Anonimowy pisze...

A na Podkarpaciu przy DK9 zima.
Pozdrawiam, uwielbiam twój blog! :)

Anonimowy pisze...

Jak można korzystać z takich usług ?Nie bardzo do mnie dociera. Czy korzystający nie zastanawiają się nad konsekwencjami jakie z mogą być z tego powodu ?Czy nie zależy im na zdrowiu ,życiu ,rodzinie ?Pewnie nie .Liczy się tylko przyjemność byle jak, byle gdzie, byle z kim.Oburzające.

Anonimowy pisze...

Myślę, dlaczego panie świadczące usługi na drogach, nazywają się tirówki a nie np służbówki? Przecież podjeżdżają klienci autami osobowymi ,służbowymi.

Anonimowy pisze...

Witam;
co do pań i ich nazw nie wiem:), natomiast ok 20 marca, panie te okupowaly każdą wolną ścieżkę pomiędzy Piotrkowem a Częstochową... z obu stron drogi, coby nawijki nie robić...
pozdr
FSO