piątek, 24 lipca 2009

raz dolinką, raz po grani

i leci urlopik :) dzień za dniem. w skrócie tylko opiszę fotki :) 1 dolina białego potoku fotka druga na szpiglasowej przełęczy widok na moskie oko i czarny staw pod rysami. oczywiście widać rysy a nawet gerlach
i ostatnia fotka dolina pięciu stawów polskich widziana z tego samego miejsca tylko z drugiej strony przełęczy. więcej fotek pójdzie na borsucze fotki. ale to jak będzie chwila.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

aleś sie Wóju opalił :)
Pozdrawiam Ciebie i Borsuke;p sfinka