poniedziałek, 9 stycznia 2012

pierwszy śnieg.... w tym roku.

w zeszłym tygodniu jadąc DK 94 w okolicach krakowa można było podziwiać takie widoczki jak na pierwszej fotce. gorce jak na dłoni a tatry schowane w obłocznej pierzynce. ostatnio jednak pogoda trochę się spsuła i jadąc tą drogą w piątek (notabene osobówką) można było przejechać się po śniegu. no prawie po śniegu bo zaraz topniał, ale już zaczynało być fajnie.
zapytacie pewnie co to takiego na środkowej fotografii... otóż budowniczowie naszej wspaniałej A1 w okolicy kutna wywalili taaaaką estakadę że chyba ta w krakowie straci miano najdłuższej. szczerze mówiąc nie wiem czy tam jaki rezerwat górą biorą czy niwelują poziomy fakt faktem jest tam pradolina warszawsko-berlińska czyli pozostałość po lodowcu ale czy to warte tysięcy ton betonu i stali ???



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ta estakada idzie przez tereny bagienne.Taniej wychodzi estakadę budować niż wymieniać grunt.Tak twierdzą panowie na budowie.