środa, 28 września 2011

mazury welcome to....

ostatnio dostałem bardzo ładną traskę. białystok-reszel via pisz, ruciane-nida, mrągowo itd. praktycznie przez całe mazury. naocznie się przekonałem o prawdziwym znaczeniu krainy 1000 jezior. co prawda czasem było wąsko,ale za to praktycznie zerowy ruch. kiedyś pisałem o tym bunkrze pod olsztynkiem co to go przestawiali 50 m , bo zawadzał w budowie trasy S7. no to teraz tak ładnie się prezentuje. mogliby jedynie trochę odretaurować te wozy bojowe bo masakrycznie wyglądają ze stertą śmieci w środku.


lato minęło i powoli trzeba się szykować do zimy. wymienić filtry paliwa, naprawić ogrzewanie postojowe i takie tam. choć w sumie prawie październik i jeszcze się nie dogrzewałem :D czasem wystarczy postać 4-5 godzin pod taką castoramą w kolejce żeby się zagotować hyhy. a w poniedziałek miałem trzy do obskoczenia...

Brak komentarzy: