wtorek, 24 kwietnia 2012

piknik country, mrągowo i podłoga

wczoraj jadąc z białegostoku do mragowa mogłem podziwiać urokliwy niewątpliwie zachód słońca nad rozległymi przestrzeniami biebrzańskiego parku narodowego.

w tym rejonie dość często dochodzi do spotkań aut z łosiami co dla osobówki kończy się tragicznie, gdyż duży ciężar na wysokim zawieszeniu potrafi przez przednią szybę znaleźć się w środku. ja zresztą też mogłem zobaczyć dorodnego samca łosia.niestety chodził po polu jakieś 100 m od drogi więc nie udalo się go uchwycić na fotce.

a tutaj tytułowa podłoga. w amfiteatrze mrągowskim trwa właśnie remont i między innymi wymieniają podłogę na scenie. kopnął mnie niewątpliwy zaszczyt przewiezienia desek na tę właśnie sceniczną podłogę spod whitestock'u do mrągowa właśnie. jak będziecie na pikniku country albo będziecie oglądać go w TV możecie krzyknąć rodzinie czy znajomym.- "a ja wiem kto dostarczył podlogę na scenę" hyhy :D

i na koniec migawka z płocka. kolejne miasto gdzie założono liczniki czasu do zmiany świateł. bardzo dobry moim zdaniem pomysł. stojąc na czerwonym wiemy ile do zielonego a dojeżdżając na zielonym wiemy czy cisnąć czy już hamować. pierwsze chyba były we wrocku, a wracając do płocka działa tu system dyscyplinujący. jak jedziesz za szybko np. wieczorem. system włącza ci czerwone światło. jeśli zachowujesz przepisowe 50 czy 60 (po 23.00) masz zielone.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kolejny miły post!

Anonimowy pisze...

Witam. Również doświadczyłem przyjemności prowadzenia samochodu w płocku a pomysł z licznikami, genialny w swojej prostocie. Jadąc dużym wiemy kiedy się zatrzymać albo wolno się dotoczyć. Szczegół ale ważny.

Anonimowy pisze...

Witam
Czy kolega Borsuk nie stał czasem w piątek (27.04) na ulicy katowickiej w Bielsku-Białej?
Mam wrażenie że to była Twoja Renia, stała pod jakąś firma i trochę kabinę zasłaniał bus, więc nie mam pewności.