czwartek, 19 lipca 2012

wzdłuż gór i przez góry

oby więcej takich tras.ponad 200 km przez góry i ze 100 wzdłuż pasm górskich oto co mi się wczoraj trafiło.zacząłem od krosna czyli prawie bieszczady a tak naprawdę beskid niski.potem załadunek w jaśle i przez gorlice do nowego sącza czyli wzdłuż beskidu sądeckiego.

dlaej przez limanową mszanę dolną czyli beskid wyspowy do skomielnej białej.



a w skomielnej z daleka majaczyły lekko zamglone tatry. krótka była to chwila bo wszystkiego jakieś 3-4 minuty, ale zawsze...



i nastepnie przez beskid makowski i wzdłuż beskidu małego przez bielsko-białą do skoczowa a to już beskid śląski.

tak więc mogłem się ponapawać widokami i szczerze mówiąc bardzo mnie to uradowało, czego i wam życzę.


1 komentarz:

Krzysiek LKS pisze...

Cześć BORSUKu! No fajne widoki, ale mam nadzieję że Renatka nie targała wszystkiego 40 ton, bo to już nie jest takie przyjemne. Moja Scakanka (około 400 KM) jednak górek nie lubi. Ze wcześniejszego wpisu widzę (fotka z chmielem), że gościłeś w moich okolicach... czyżby Cersanit Krasnystaw? Pozdrawiam i życzę więcej takich ciekawych tras!