czwartek, 31 stycznia 2013

huhuha zima nie jest zła

mimo sporej ilości białego nie mogę narzekać na jakieś problemy. w sumie chyba tylko raz trafiłem na problem z podjazdem pod górkę, ale było istne lodowisko.natomiast nawet na mazurskich dróżkach jak na pierwszej fotce, nie było żadnych stresującej sytuacji.

parking w okolicy brzeska na stacji BP. trochę dziko ale za to cisza i spokój.nie było więcej śmiałków do zaparkowania choć inne stacje zapchane po ostatni metr.

tu niestety trafiła mi się zmiana kółeczka. trochę upierdliwa bo jak widać w małym błocku.ale to było zanim dosypało na biało.

5 km takiej drogi poprzez las to dojazd do jednej z firm w okolicach częstochowy. gdybym na bank nie wiedział, że dobrze jadę to chyba bym się nie odważył zapuścić po ciemku :D

a to już myślenice i rzut oka na okoliczne górki. więcej tras w tamte okolice poproszę :) a najlepiej do zakopca. jak onegdaj...

dobroszyce. mała mieścina niedaleko oleśnicy.i tak jak widac tu też problem z odśnieżaniem. na szczęście renata daje radę. jednak tandem zimą jest nieoceniony.


a to już fotki z dzisiaj. rejowiec fabryczny i poniżej droga do chełma.jak widac w końcu słoneczko błysnęło mimo że dość solidnie wieje. temperaturka na plusie, wszystko płynie czyli pan tarej etc.


mam nadzieję że uda mi się coś więcej pisać bo główną przyczyną jest brak porządnego aparatu. stara nokia mi zdechła telefony których używam nadają się pod pociąg albo pod bliźniaka, a do konca umowy jeszcze rok. no ale przemęczę się :)